Ma ktoś dobry, sprawdzony przepis na bogracz? Najlepiej taki na wołowinie i z kluseczkami.

Żadna sztuka, potrzebujesz wołowiny i klusek

A tak poważnie to jest trick dotyczący papryki. Najpierw rozgrzewasz w garnku tłuszcz, najlepiej smalec, wrzucasz tam paprykę (tę w proszku) i trochę podsmażasz a dopiero potem robisz wszystko inne.

Brogacz? To taki :brogman, którego zdradziła żona?

:i_drink_and_i_know_things +1

tylko nie przegnij, bo zjarane jest niedobre/

Bogracz to taki garnek montowany nad ogniskiem, nie wiem, jak go zrobić z wołowiny i kluseczek

"A bogrács egy fémből készült szabadtűzi főzőedény. Jellegzetes alakja és átlós foggantyúja különbözteti meg a hasonló edényektől. Elterjedése a nomád lovas kultúrákhoz vezethető vissza, őse a cserép üst, a honfoglaló magyarokkal került a Kárpát-medencébe. Bogrács szavunk az oszmán-török eredetű bakraç – rézüst szóból ered."

Tłumaczenie dla nieznających norweskiego (by google):

"Czajnik to metalowy garnek do gotowania. Charakterystyczny kształt i przekątna rączki odróżniają go od podobnych doniczek. Jego rozprzestrzenianie się jest spowodowane koczowniczymi kulturami koni, przodkiem ceramiki, a podboju Węgrzy przybyli do Zagłębia Karpackiego. Nasze słowo Bogrács pochodzi od słowa miedź-miedź-miedź pochodzenia turecko-tureckiego."

Rób tak samo jak zupę gulaszową tylko wody tyle nie dodawaj Poważnie. I wołowinę przesmaż i potem podduś, bo gumę będziesz jadł. i Boczek. Nie zapomnij o boczku. Nie wiem czy będziesz robił z surowego czy wędzonego. Jak z wędzonego, to pod sam koniec dodaj. Jak z surowego, to ze 45min - godzinę wcześniej. Kombinuj dziewczyno Ja nie gotuję z przepisów, po prostu widzę/próbuję czy to już, czy jeszcze nie.

Wołowinę razem z cebulą i papryką, taką świeżą, nie z proszku, i wędzoną słoniną pokrój w zgrabną kosteczkę. Przesmaż razem do rumianości, podsyp sproszkowaną papryką. To jest bardzo istotna część przepisu, bo paprykę nalezy hojnie sypnąć na gorący jeszcze tłuszcz, chwilkę razem przesmażyć, ale nie wolno dopuścić do przypalenia, bo będzie mało jadalne.
Podlej kieliszkiem cierpkiego, czerwonego wina, dolej wody i duś pod przykryciem na niewielkim ogniu aż krowa zmięknie. Wtedy należy dorzucić pokrojonego w malutką kosteczkę ziemniaka.
Osobno do miseczki, mąka, jajko, ucieramy gładkie ciasto o konsystencji kwaśnej, gęstej śmietany. Upewnij się, ze ziemniak się ugotował i lej malutkie porcje ciasta do gotującej się zupy. Na koniec posól, zdrowo popieprz, posyp całość pietruszką i na talerzu pacnij na środek zupy kleks gęstej śmietany.

O! Dzięki :malinova! Mam jeszcze w przyprawach paprykę wędzoną, która daje bardzo mocny aromat. Myślę, że tutaj się sprawdzi.
Rozumiem też, że czosnku do tej potrawy dodawać nie wolno? Bo tak wyczytałem.
Do tego ciasta, to chyba jeszcze jakaś woda lub mleko?
:skijlen jakbym wrzucał boczek, wędzony mam, to też go obrabiać na patelni jakoś, czy wrzucić taki, jaki jest?

Wędzony posmaczek zapewnia wędzona słonina, ale jeśli nie dysponujesz tym specjałem wystarczy zwykła + wędzona papryka właśnie. Czosnek do bograczu to moim zdaniem za dużo grzybów w barszcz, węgierska kuchnia jest prosta i nie lubi zbyt wielu smaków w jednym garnku.
Ja robię kluseczki tylko z jajka i mąki, wydaje mi się, ze takie są najbardziej kanoniczne. Oryginalne robi się z twardszego ciasta i przepuszcza, przez odpowiednie ustrojstwo, można też wciskać przez tarkę, ale imho to zawracanie (_._)
Jakbyś chciał boczek powinieneś go wytopić i na nim smażyć, ale moim zdaniem słonina sprawi się w tej roli dużo lepiej.

:hubbabubba najlesza wołowinę w mieście kupisz w Walichnowych w Rynku. Polecam pręge

Ja swoją pręgę polecam zazwyczaj* dziewczynom. Też mam sukcesy.















*) brogman się nie liczy, bo to pizda jest.

:pies_kaflowy kopiesz je?!

, kaflowemu pręga się skojarzyła ze zwieraczem odbytu. Tylko zupełnie nie ogarniam, czemu poleca go dziewczynom. Bo, że brogmanowi, to zrozumiałe, ale co dziewki mają zrobić?
, o dziwo około godziny 16 najlepiej zaopatrzonym sklepem w mieście był Inter Marche. W Kauflandzie powoli robi się syf taki, jak w Tesco. A wspomniany sklep odwiedzę. Gdzie to jest dokładnie?

:Hubbabubba Skijleń Ci nie odpowie bo robi właśnie mielonki A ja nawet nie bardzo wiem o czym Ty do mnie rozmawiasz

:gatinha znaczy robi kotlety z suki pomielonej razem z budą? Ty, to masz dobrze

:hubbabubba ze psa.
A także suróweczkę robi
Ale ten Twój bogracz (musiałam poskrolowac w górę) brzmi smakowicie. Zostawię JM włączone na tym wątku

:hubbabubba między totolotkiem, a hertem to chyba jest ul. Głowackiego

Pręga mi się skojarzyła z kutongiem.
KUTONGIEM-pytongiem-naganiaczem-kutasem! itp.

Jełopy

:pies_kaflowy długość Cię zgubiła

:hubbabubba :skijleń ma rację. Bogracz robi się dokładnie tak samo jak bigos z kapuśniaku.

https://youtu.be/5Y9SsjRvp-c

Dałbym Ci przepis ale potrafię tylko na 200 osób

:djbanan To tak, jak ja Ci mogę podać przepis na ciasto do pizzy. Pamiętam z czasów, kiedy w sezonach wakacyjnych dorabiałem, jako pizzer. Zaczyna się od - osiem kilo mąki...

:hubbabubba byłem kiedyś na imprezie na której był Krawczyński. Zapytano go, jak robi ciasto do napoleonek. U niego było 40 kg mąki