:blu zaciążyj se wiesz, co jest zajebiste w ciąży? ciąża może być wymówką na wszystko

:mariolpin nie wiem czy jestem gotowa na potomka z moim charakterem i ADHD

Ale w sumie to bliźniaki byłyby idealne

a ja jestem idealna matka polka

Melduję, że nalałem sobie whisky i idę gotować

:djbanan to co jemy

:blukaczb A to jakaś zgadywanka? Nie wiem co jecie. Ja dzisiaj kupiłem kury od rolników, bo sezon Rozebrałem je na części i trochę pomroziłem. Przy okazji wstawiłem rosół, będzie się do jutra gotował, zrobiłem chińszczyznę z piersi, bo lubię piersi i jeszcze spaghetti mi zostało, tylko tak się nażarłem, że mi się nie chce. Muszę się napić, wtedy jakoś mi idzie aż nie skończę.

:djbanan ja bardzo chętnie pomogę w każdym jedzeniu. Po treningu odczuwam monstrualne nienasycenie jedzeniem

:stalowy Nie ma problemu, zapraszam. Mam problemy z proporcjami, wiec zawsze gdy gotuję muszę mrozić bo jest tego tyle, że szwadron można by wykarmić. Wyjątkiem jest tylko gulaszowa, umiem tylko zrobić na 150-200 osób inaczej ni uja nie wychodzi.

:Stalowy Ciebie też wybudzony zablokował?

:kocia_mama haha, ale jazda. Też jestem zablokowany
Uwielbiam takie prymitywne podejście ludzi

ciężki ten dzień

byle wytrzymać do godz 15 i weekend

Zdałem sobie właśnie sprawę, że w końcu nie zastanawiam się przy podpisywaniu jaki mamy rok. W końcu weszło w odruch. I za dokładnie miesiąc zostaną wykujany i znowu będę się zastanawiał -.-

:sawpel straszne

Chciałem sprawdzić plan Młodej, co by ją przechwycić w drodze do domu. Wchodzę na stronę szkoły, na plany lekcji, na... Ekhu, nie mam pojęcia do jakiego klasy ona chodzi. Po prostu napiszę jej smsa, o której kończy. Po co wychodzić na wyrodnego.

To :Sawpel jest dzieciaty?

Taaa, jestem kocim ojcem, jeden czarnuch i jeden rudy

Siostrę odebrać chciałem

Jak zwykle, ja nawet nie mogę spokojnie do domu wrócić -.-

Przed chwilą chyba zrobiłem przez przypadek komuś mindfuck. Jadę sobie taką boczną drogą wylotową z miasta, bardzo długa prosta, wąska, na lewo pola, na prawo rzeka i masa krzaczorów, żadnych lamp, ale bez korków przynajmniej. Droga w pewnym momencie wpada na obwodnicę i dalej do mnie na przedmieścia. Przede mną dwa auta, a z na przeciwka jedzie dostawczak na długich i oczywiście nikt mu nie mrugnie, lepiej jechać nie widząc zupełnie nic. Oni sedanami, ja w Toyocie obrywałem tak, że auta przed sobą prawie nie widziałem. Jako, że już dzisiaj miałem dość, bo mnie wcześniej już 2 razy na mieście załatwili na jedno kierunkowej waląc pod prąd, to się wściekłem i mrugnąłem długimi, a on nic. No to bach zajeżdżam lewy pas i długie, w końcu gość się ogarnął i zmienił na mijania. Wróciłem na swoje miejsce i jechać chcę dalej, a gość przede mną jebut, zwalnia do 20 i środkiem tak, żebym go nie wyprzedził. Kulturalnie przeprosiłem więc awaryjnymi. Jakimś cudem gość nie zajarzył co się właśnie stało i tak 20stką mnie dociągnął do samego wiaduktu. Mi się nie śpieszy, więc powolutku sobie jadę za nim i widać, że gość zgłupiał, prawdopodobnie sądził, że ja go popędzałem. W końcu już na obwodnicy przyspieszył i to tak, że odskoczył ode mnie na sporą odległość. Spotykam go jednak ponownie na zjeździe do mnie. Podkreślę, że gość na obcych tablicach. Włączam kierunek, widzę, że gość jak zobaczył to, to tak samo włączył. "Oho" - tak sobie myślę - "z łapami poleci na mnie". Wjechał w te moje zabudowania i zatrzymał się pod cmentarzem, bo tam parkingi są, a ja kulturalnie pojechałem dalej do domu. Obstawiam, że z 10 minut biegał wokół auta sprawdzając, czy mu coś nie odpada

Zrobiłem 6l bolognese, nie mam już za bardzo miejsca w zamrażarce i właśnie się obciąłem, że nawet reszty nie zjem, bo jakoś tak

zapomniałem kupić spaghetti

Ja sobie robię pieczone ziemniaczki

Mariolka, a właściwie to na kiedy masz termin?

Początek maja

Dobra... no to ja już obstawiam drugiego maja

Ja obstawiam ostatnie dni kwietnia

nie mogę się doczekać

My też nie

Ehhh, ostatnio mam nieodparte wrażenie, że otaczają mnie sami idioci...

:stalowy z wiekiem to uczucie tylko się pogłębia
Ale podobno po 30-stce wszystko staje się odrobinę prostsze, od dzisiaj oficjalnie przeprowadzam testy

:tomcat

Sezon na łyżwy zaczęty



świeżo naostrzone ach same jadą