Wielkimi krokami zbliżają się urodziny mojej babci. Rocznik 1924, więc sami rozumiecie, poważna sprawa.
No i pojawił się dylemat natury muzycznej. Tradycyjne "Sto lat" ma wyjątkowo kiepsko pasującą warstwę tekstową
Nikt nie dybie na spadek i wszyscy życzą jubilatce jak najlepiej, a nie by padła trupem na miejscu jeszcze w trakcie urodzinowej imprezy.
Co śpiewa się stulatkom na urodzinach, przy założeniu, że "Happy birthday to You" odpada ze względów językowych?
No i pojawił się dylemat natury muzycznej. Tradycyjne "Sto lat" ma wyjątkowo kiepsko pasującą warstwę tekstową
Nikt nie dybie na spadek i wszyscy życzą jubilatce jak najlepiej, a nie by padła trupem na miejscu jeszcze w trakcie urodzinowej imprezy.
Co śpiewa się stulatkom na urodzinach, przy założeniu, że "Happy birthday to You" odpada ze względów językowych?