Wymuszenie przez pijanego traktorzystę i spotkanie z policją
Kierowca po zdarzeniu zatrzymuje się i zaczyna chojraczyć. Udaje, że gdzieś dzwoni. Nagrywający zawiadamia policję. W międzyczasie kierowca ciągnika rolniczego odjeżdża. Jeden z patroli odnajduje go ok. 1 km od miejsca zdarzenia.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą