< > wszystkie blogi

Z sejfu Nowego Ruskiego

Humor rosyjski i być może inne opowieści

Humor rosyjski (2693)

26 czerwca 2017
I. Niusowy

Mieszkanka Indii urodziła pierwsze dziecko w wieku 72 lat.
No co, pożyła dla siebie, to może teraz rodzić.

II. Babski

Spotykają się trzy przyjaciółki w bani. Pierwsza się rozbiera, całe ciało w siniakach, jasnego miejsca nie uświadczysz... Przyjaciółki w szoku:
- Co z tobą?!
- Przecież wiecie, że mój mąż to mistrz świata w kulturystyce. Przychodzi wieczorem do domu, rzuca się na mnie i całą noc pieprzy brutalnie we wszystkich możliwych pozycjach. A że ma mięśnie jak stal, to się o niego obijam i stąd siniaki.
Druga się rozbiera - to samo, cała w siniakach. Przyjaciółki w szoku:
- A co z tobą?!
- Przecież wiecie, że mój mąż to odnoszący sukcesy biznesman. Wraca do domu i od razu zabiera się za mnie. W ekstazie zmienia miejsca po całym mieszkaniu, obijam się o rogi mebli, o kanty ścian i stąd te siniaki.
Trzecia się rozbiera, w zasadzie zdrowa, tylko na lewej piersi mały krwiak. Pozostałe pytają:
- A u ciebie skąd ten siniak?
- Mój mąż jest wyższym oficerem FSB. Każdego późnego wieczora wraca do domu pijany, otwieram mu drzwi, on ledwie wchodzi do mieszkania, mocno puka mnie palcem wskazującym w pierś i mówi:
- A jjjjaaa jutttrrro to szszszię doppppiero wyjjjjebbbię!

III. Lekarski

Rozmawiają dwie psiapsióły o życiu i o chorobach. Jedna się żali na swoje dolegliwości, na co druga proponuje:
- Ty zapisz się do doktora Izbajewa.
- Mowy nie ma, to fatalny lekarz.
- Dlaczego?
- Wczoraj widziałam go w sklepie. Kupował koniak.

IV. Życiowy

Życie bezrobotnego fajne jest. Chce ci się spać - idziesz spać. Chce ci się jeść - idziesz spać. Chcesz nowy telefon - idziesz spać.

V. Szklany

- Nie przejmuj się, jak się naczynia tłuką, to na szczęście.
- To była kolba z wąglikiem.

:peppone
 

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Autor
O blogu
Najnowsze posty
Najpopularniejsze posty

Napędzana humorem dzięki Joe Monsterowi