Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Między nami a kobietami LXXVII

52 728  
102   8  
Kliknij i zobacz więcej!Z tymi kobietami to nigdy nic nie wiadomo. Jak facetowi rośnie mięsień piwny - jest źle. Jak ćwiczą, by utrzymać formę - jest jeszcze gorzej. To w końcu jak ma być? A jeden z dzisiejszych bohaterów w teorii wie, co to komplement. Szacuneczek!

Jesteśmy na zakupach w sklepie typu "wszystko do domu i ogrodu". Grzecznie czekamy na swoją kolej do kasy. To znaczy mój misio grzecznie, a ja mniej. Wyjątkowo mi się wtedy nudziło i moja nadpobudliwość dała o sobie znać. Z boku stał stolik, a na nim rożne pierdółki - te potrzebne i te mniej potrzebne. Zaczęłam wszystko oglądać, przekładać itp. Moja uwagę przykuły łapki na muchy, wiec i je oglądać poczęłam. Moje kochanie przygląda mi się dyskretnie i rzecze w te słowa (już mniej dyskretnie, a raczej odniosłam takie wrażenie, ze chce by każdy to usłyszał):
[K] Weź sobie jak Ci się tak podoba.
[J] Nie podoba mi się, tak tylko oglądam. (lekkie zawstydzenie)
[K] No weź, nie wstydź się.
[J] Oj nie wstydzę, nie chce tego. (mocne zawstydzenie)
[K] Weź.. po co masz w domu mazać po ścianie gazetą. (Umarłam)
Choć z tym mazaniem to nieprawda, to jednak od tamtej pory czekam grzecznie niczym anielica.

by Pani-sukkub @

* * * * *

Spacerujemy sobie po łazienkach. Środek lata, ukrop okrutny. Widoki piękne i mnie na romantyzm zebrało. Więc obejmuje czule mego kochanego małżonka i:
[J] Kocham Cię skarbie.
[K] Ale mnie dupa swędzi.

by Pani-sukkub @

* * * * *

Leżymy sobie wieczorem.
[ja] zalotnie - To co śpimy?
[ona] - Śpimy...
I tak się przekomarzamy, w końcu:
[ona] - Śpimy, bo mam zimne ręce.
[ja] - A po co ręce? Odwróć się i d*pę dawaj.
Na szczęście zrozumiała że to żart.

by Khaman

* * * * *

Romantyczna kąpiel, pełno świec, jeszcze więcej pijanej piany, no i szampan - ha! a jakże. A, że wannę mamy sporą, to i nam się na figle w niej zebrało. Wiec wije się miedzy udami męża swego. Staram się jak mogę, zerkając zalotnie od czasu do czasu w jego piękne oczy. Wtem widzę pewną konsternację w jego spojrzeniu, chwila zadumy, wzrok wzniesiony ponad lunę z tuzina świec, usta lekko rozwarte. Ja czekam z niecierpliwością na komplement. I nagle kochanie moje przemówiło...
[K] - Ciekawe czy się ktoś już wprowadził do mieszkania obok.

Przez chwile chciałam mu odgryźć głowę. Jak widać, nie tylko kobiety myślą o nowej pralce, albo o przemalowaniu sufitu...

by Pani-sukkub @

* * * * *

Spędzamy ze sobą bardzo dużo czasu. A, że był to okres intensywnych ćwiczeń mojego księcia, to i ja jako wierny przyjaciel doli i niedoli mu w tym towarzyszyłam. Starałam się jak mogłam, siadałam na plecach przy pompkach, liczyłam brzuszki, mierzyłam czas, no i z jęzorem na wierzchu biegałam z moim panem i władcą.. A raczej starałam się nie zaliczyć zgonu.
Po takim "maratonie" rozbierając się już ze sportowych ubrań, wszczęłam dyskusje:
[J] - Ale mi się z Tobą fantastycznie biegało - zakomplemenciłam. Nadstawiając uszów po słodki słowny rewanż.
[K] - Ale mi się jaja spociły.

by Pani-sukkub @

* * * * *

Mój facet jest kochany itd., ale ma pewien defekt: teoretycznie wie, co to komplement, ale w praktyce...

Pewnej soboty wychodzę z łazienki po porannym prysznicu. On, z zachwytem w głosie:
- Ale pięknie wyglądasz! Te oczy, włosy! Widać, że dużo pracy włożyłaś.

Innego poranka pożałowałam go, że idzie do pracy bez śniadania (zaspaliśmy).
On (uspokajająco): - Kochanie i ty i ja mamy pewien zapas tłuszczyku, więc nic się nie stanie.

Ponieważ mieliśmy nie widzieć się 3 tygodnie, postanowiłam zrzucić ten "tłuszczyk" (gdzie go, do cholery, mam?) i czekać na reakcje lubego. Schudłam "całe" 2 kg.
Gdy mój Skarb zobaczył mnie nago, zawołał:
- Boże! Ale ty przeraźliwie wyszczuplałaś!

by Havelock

* * * * *

Kiedyś mojej dziewczynie żebrało się na takie "a ja to mam takie i jestem taka nie taka.". Wiadomo, o co chodzi. No wiec, Dziewczyna [D] mówi:
- Stopy mi urosły! Mam wielkie, obleśne stopy! Stopy mi urosły!
Ja znurzony tym dłuższym juz gadaniem:
- Ta i d*pa ci urosla.
No i miałem do końca dnia pozamiatane.

by Zooporno @

* * * * *

Moj pierwszy dzień w nowej pracy, wystrojona w służbową garsonkę. Przeglądam się w lustrze i czekam na nic innego jak komplementy! Nic nie słyszę, więc się upominam:
- Jak wyglądam?
Juz w głowie mam ułożone "Naprawdę kochanie, podobam ci się?", a tymczasem co słyszę w odpowiedzi?
- Ale wyglądasz. Jak kierowca pociągu.

by KasiaG @

* * * * *

Pewnego pięknego słonecznego listopadowego poranka zostałem przez szefostwo poinformowany o delegacji. Pognałem do domku się przygotować, a następnie o 13:45 zawitałem na dworzec gdzie czekało na mnie Moje Kochanie. Tak sobie stoimy, czekamy, gadały, atmosferka bardzo milusia, choć smutna troszkę. Buziaczki, tulaski, czułe słówka, aż tu nagle gdy podjechał PeKaeS M luba wyjmuje z reklamówki "Męski Pas Cnoty". Jakież było moje zaskoczenie, gdy moje oczęta ujrzały blokadę na pindla. Nie wiedziałem czy strzelić męskiego focha, czy ja ucałować za troskę.

by tAboon

* * * * *

Z opowieści koleżanki.
On jej robi dobrze ustami. Nagle mówi:
- Podaj rączkę.
Ona ciekawa jego koncepcji podaje rączke wiadomo w jakim kierunku ją wysunęła. A On na nią patrzy zdziwiony i mówi:
- Chciałem żebyś potrzymała gumę.

by PatrycjaK @

Seria Między nami a kobietami może istnieć cały czas. Dzięki Tobie. Masz jakąś zabawną historyjkę, wpadkę lub lapsus, który zdarzył się w Twoim związku? Jeśli tak - to klikaj tu i ślij do mnie. W jako temat wpisz MNAK!

Uwaga! Znaczek @ widnieje przy nickach osób, które jeszcze nie mają konta na tej najlepszej stronie na świecie!

Oglądany: 52728x | Komentarzy: 8 | Okejek: 102 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało