Czasem ni stąd, ni zowąd pojawiają się okazje: najniższa cena z najwyższym wyposażeniem, to rzadki rarytas. A jeśli jeszcze czujesz w sobie duszę Adama Słodowego to serce ci mocno przyspieszy.
Poczułeś ten dreszczyk ekscytacji towarzyszący odkryciu rzadkiej okazji? Super, to czytamy dalej...
Nie zabrzmiało to już tak słodko, ja pierwszy akapit opisu... prawda?
Chociaż... kto przy tej cenie będzie się przejmował, jeśli samochód będzie lekko znosiło, przecież on MA KIEROWNICĘ.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą