Korespondent Pepponow z agencji TASS donosi:
Wczoraj estońskie służby specjalne poinformowały o rozpracowaniu spiskowej siatki Trockiego-Zinowiewa-Kamieniewa.
Pierwsza próba z bombą nowej generacji wykorzystującą elementy sztucznej inteligencji była nieudana. Skubana była za cwana, by dać się wypchnąć z samolotu.
by Peppone
Samolot pasażerski. Kabina pilotów. Nagle wyświetla się komunikat o krytycznej awarii, samolot zaczyna się cały trząść... Pierwszy pilot sięga po mikrofon, by uspokoić pasażerów, drugi w tym czasie - pierdut! pięścią w kokpit.
I nagle... samolot staje w powietrzu. Po prostu wisi. Po dłuższej chwili drugi pilot ponownie - pierdut! pięścią w kokpit - i samolot zaczyna spokojnie, bez kłopotów lecieć dalej. Pierwszy pilot pyta:
- Jak żeś to u licha zrobił?
- A, przypomniało mi się, jak robiłem jako windziarz.
by Peppone
Klient w restauracji kończąc zamówienia do kelnera:
- ... A ze wódkę dziękuję, Jestem kierowcą i wracam do domu samochodem.
W trakcie obiadu kelner przynosi karafkę i kieliszek mówiąc:
- Już może pan wypić. Właśnie sprzed restauracji ukradli panu samochód.
by clod
- To prawda, co ludzie mówią, że masz strasznie brzydką żonę?
- Jakby ci to powiedzieć... chirurg plastyczny powiedział, że taniej będzie ogon przyszyć.
by Peppone
U dentysty:
- I proszę sobie pomyśleć o czymś przyjemnym, a borowania nawet pan nie poczuje.
- Uhu…
(...)
- No widzi pan, jak przyjemnie to przebiegło. O czym pan pomyślał?
- Wyobraziłem sobie, że na tym fotelu siedzi mój szef!
by lary
- O, jakie masz fajne dołeczki na policzkach!
- To nozdrza, idioto.
by Peppone
- Panowie, jak gracie na pogrzebie, to chociaż miny róbcie smutne, a nie roześmiane od ucha do ucha... Misza i Iwan, was to w pierwszej kolejności dotyczy! A tak w ogóle, to czemu jeden klaskał w dłonie, a drugi walił w trumnę?!
- Bo ja zapomniałem talerzy, a Iwan bębna...
by Peppone
Internacjonalistycznie
- Czujesz - skarży się Mitrukowa - wczoraj truskawki robiłam, z dziesięciu słoików trzy strzeliły. Szkoda.. Cały dzień grzebałam się. I po co to wszystko....
...
- Słyszałaś, Mitrukowa wczoraj robiła truskawki - wszystkie słoiki jej strzeliły.
...
- Słyszałem że jakaś kobieta robiła truskawki. A następnego dnia wszystkie słoiki eksplodowały. Całe mieszkanie w szkle. Dobrze nie zraniło nikogo. A jaki smród dziki.
...
- W tym roku z truskawkami coś nie tak. Wszyscy się skarżą - zrobisz, a na drugi dzień wybuchają słoiki, smród po mieszkaniu i brud z konfitur. A ile ludu już zginęło....
...
- Truskawki w tym roku jakieś promieniotwórcze. Kto zje - momentalnie impotent, włosy sypią się. Zgroza!
...
- Słyszeliście? Wczoraj elektrownia znowu eksplodowała. Trzeba częściej pod prysznic chodzić, na ulicę nie wychodzić, czerwone wino pić... Co znaczy «niemożliwe »? Wczoraj mi mówili ci, co stamtąd uciekli..
...
- Panie Prezydencie, mam informację z wiarygodnych źródeł, w Czernobylu znowu awaria. Trzeba ratować ludzi! Alarm!!
...
- Członkowie Unii Europejskiej, ludzie dobrej woli. Dobrze wiemy, że w Czernobylu znowu zdarzyła się katastrofa. Dlaczego milczy się? Dlaczego ktoś znowu bawi się z życiem ludzi? Trzeba ich ratować!
Trzeba przygotować ludzkość na najgorsze!!
...
- Panowie, generałowie. Amerykańska demokracja znowu w niebezpieczeństwie. W Afganistanie znowu eksplodowała elektrownia . Co? Na Ukrainie? Jaka to różnica? Demokrację trzeba ratować!! Demokrację trzeba ratować wszędzie - w Afganistanie, na Ukrainie...
....
- Mili państwo, my - przedstawiciele Unesco i Grenpace, z całą odpowiedzialnością oświadczamy, że awarii w Czernobylu nie było. Mamy wydruki z licznika Geigera. Uspokójcie się.
...
- Kłamstwo!!! Te amerykańskie służki - bezczelnie kłamią całemu światu. Tak, teraz zacznie się święty Dzihad!! Na każdego z was w raju będzie czekać 50 dziewic. Allah, tak chce, akbar, dzieci moje.
....
- Robiłam dzisiaj ogórki – mówi Mitrukowa przyjaciółce – Żeby chociaż jutro nie strzeliły.....
by skaut22
Ameryka stanęła nad przepaścią.
I krzyczy:
- Rosja! Wyłaź stamtąd!
by Peppone
Sławni i znani
Pułkownik Isajew po zakończeniu swojej misji powrócił w glorii i chwale do rodzinnego Leningradu. Pewnego razu otrzymał zaproszenie do szkoły, by opowiedzieć młodemu pokoleniu o swoich bohaterskich wyczynach.
Przychodzi do klasy cały obwieszony orderami i w prostych, twardych, żołnierskich słowach opowiada dzieciom o swojej misjii, o życiu w hitlerowskich Niemczech, o niebezpieczeństwach czyhających wokół ... Na koniec nauczycielka prosi dzieci, by zadawały bohaterowi pytania.
Wstaje Wawoczka (Marii Iwanownej gwałtownie skacze ciśnienie) i mówi:
- Kiedy dorosnę, także zostanę szpiegiem i będę służył naszej socjalistycznej ojczyźnie!!! (Maria Iwanowna uspokaja się trochę). A proszę nam jeszcze powiedzieć, a dużo Niemek Pan przeleciał?
- Ohoho... Pamiętam takie zdarzenie w Dreźnie...
- Nie trzeba, towarzyszu Isajew, nie trzeba - przerywa Maria Iwanowna - Lepiej dalej o Berlinie opowiadajcie... A ty PUTIN, jutro się meldujesz w szkole z rodzicami!!!
by oldbojek
Siedzą w kotle Bierezowski, Abramowicz i inni oligarchowie. Nagle przychodzą diabły i wrzucają do kotła... Gorbaczowa. Pełna konsternacja, w końcu jeden z oligarchów pyta:
- Michale Siergiejewiczu, jak tutaj trafiliście? Bo tu ludzie to raczej za sprawy finansowe...
- Zamilknij! Ja więcej przepierd...liłem niż wy razem ukradliście!
by Peppone
Kącik humoru sponsorowanego
Jeden Nowy Ruski chwali się drugiemu:
- Kupiłem sobie nowy model Zaporożca! Tavrija Nowa się nazywa!
- Po*ebało Cię?
- Ależ skądże! Silnik ma od Ferrari, skrzynia biegów od Volvo, blachówa od Merca...
- A od Zaporożca co mu zostało?
- Nie chce jechać, swołocz jedna...
by oldbojek
Kiedy diabeł się zorientował, ile pieniędzy ma Abramowicz - sprzedał mu duszę...
by oldbojek
Radio Erewań odpowiada
- Co powiedział Lenin do Krupskiej po pierwszej wspólnej nocy?
- Uczyć się, uczyć i jeszcze raz się uczyć!
by Peppone
- Czym jest seks, erotyka i pornografia z punktu widzenia miłośników piwa?
- Seks jest gdy osobiście pijesz piwo, erotyka natomiast wtedy, gdy oglądasz piwo i wyobrażasz sobie, że je pijesz a pornografia zatem jest wtedy, gdy widzisz gościa pijącego piwo i marzysz by być na jego miejscu...
by cieciu
- Jak najlepiej liczyć Chińczyków?
- Kubikami.
by Peppone
W poprzednich odcinkach...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą