Takie są efekty, gdy ktoś naprawdę włączy myślenie...
O tym, że nie warto się wyśmiewać z brzydkich koleżanek przekonają nas poniższe 24 zdjęcia.
Przymus siedzenia w domu na tyłku zmobilizował wiele osób do podjęcia się realizacji projektów, które wiecznie odkładane były na później. Teraz już nie ma wymówek i nie ma przebacz. A oto efekty.
#1. Mój kwarantannowy projekt - trawnik i malowanie
Nie licząc płotu, za wszystko wyszło niecałe 1000 dolarów. Więc nie tak dużo, jeśli weźmie się pod uwagę efekt końcowy.
#2. To mój projekt na czas kwarantanny. Zaprojektowany na komputerze, wycięty laserowo z 10-warstwowej sklejki, a na końcu pociągnięty warstwą zabezpieczającą na lekki brąz
#3. A ja zrobiłem sobie mały remoncik, żeby nie marnować tego całego czasu spędzonego w domu
#4. W naszym mieszkanku nie mamy miejsca na większy stół, więc zrobiłem mały stolik z podnoszonym blatem
#5. Nudziło mi się już w domu, więc zrobiłem piętrowe łóżko dla swoich okularów
#6. Pracuję przy prześwietleniach w szpitalu, więc pomyślałem, że zrobię małą maskotkę dla kolegów w pracy
#7. Przed i po - całkiem nieźle mi poszło
#8. Spędziłem przy tym ogrodzie kilka dobrych dni, ale efekt mówi sam za siebie
#9. Craig uwielbia swój zamek z pudeł. Sami widzicie, jak bardzo mi się nudziło
#10. Kiedy masz pomieszczenie do odnowienia i całą masę wolnego czasu
#11. Kieszonkowy dom w stylu Simpsonów
#12. Półka w górskim stylu do pokoju moich synów. Nie jest idealnie, ale i tak jestem z siebie dumny
#13. Zrobiłem w końcu coś, żeby jeszcze lepiej mi się leniuchowało. Półka ma nawet bezprzewodowe ładowanie i wejście na USB
#14. Projekt Covid-19 - mnóstwo drewna, sił, czasu i zero doświadczenia w tego typu pracach
#15. A to mój mały kwarantannowy projekcik
#16. Nudziło mi się, więc postanowiłem pomalować swój pokój
#17. Ukończyłem swój pierwszy projekt - jesienna mandala
#18. Mój kwarantannowy projekt. Jestem z niego dumny
#19. Kwietnik dla mojej dziewczyny. Chyba będzie zadowolona
#20. Uff... podłoga wykładana drobniakami nareszcie skończona
#21. Chyba dobrze wykorzystałem nadmiar wolnego czasu
#22. Projekt w stylu: nic się nie może zmarnować. Ze starych ubrań zrobiłam lalkę dla swojej córeczki
#23. Prawie wszystko zrobiłem sam. Musiałem tylko wynająć gościa, żeby zamontował wannę
#24. A to mój projekt numer... nawet nie wiem ile. Zrobiony głównie z resztek, które znalazłam w szufladzie
#25. Przed kwarantanną przeprowadziliśmy się do nowego mieszkania. Postanowiłem wykorzystać wolny czas, żeby żyło nam się lepiej
#26. Właśnie skończyłam swój projekt. Chyba zacznę je sprzedawać
#27. Od zawsze lubiłam memy i robótki ręczne
#28. W czasie kwarantanny zrobiliśmy małą rewolucję w naszej sypialni. Wygląda znacznie lepiej
#29. Mój pierwszy, własnoręcznie zrobiony projekt
#30. Przed i po kwarantannie - chyba sporo się zmieniło
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą