Profile z Tindera, obok których trudno przejść obojętnie XXXI - córka pastora, niszczycielka krzeseł i przyszła nauczycielka
Reszka
·
13 sierpnia 2019
113 020
269
36
W dzisiejszym odcinku znajdziecie 19 bezpruderyjnych pań, które doskonale wiedzą, po co założyły konto na Tinderze oraz... Rafała. Ale Rafał chyba nie bardzo ogarnia rzeczywistość...
W najnowszym odcinku o tej dzisiejszej młodzieży, złowieszczych korporacjach i legalizowaniu aborcji.
Kto z nas nigdy nie doświadczył takiego uczucia, niech pierwszy rzuci kamieniem. Liczysz na nowego Jaguara, a dostajesz jakieś gówniane BMW dla biedoty. Nie dziwne, że emocje w tobie kipią i robisz coś głupiego, ale jednocześnie usprawiedliwionego. Tak jak młodzieniec z indyjskiego miasta Yamunanagar, który otrzymał w prezencie auto inne niż mu obiecywano. Chłopak ze złości wjechał nowiutkim beemwu na niewielką wyspę z trawy na płytkiej rzece i tam je zostawił. Po dojściu do siebie zmienił zdanie i chciał auto odzyskać, ale do tego czasu poziom rzeki podniósł się na tyle, że wyciąganie auta zostało mocno utrudnione.
Spotkanie władz hrabstwa Homa Bay w Kenii, na którym dyskutowano na temat lokalnych straganów, musiało zostać przerwane z powodu nieprzyjemnego incydentu. W trakcie spotkania ktoś zanieczyścił atmosferę do tego stopnia, że spotkania nie dało się kontynuować. Zwracając się do przewodniczącego, radny Julius Gaya wskazał nawet winnego.
Szanowny panie przewodniczący, ktoś zepsuł powietrze i chyba wszyscy wiemy, o kogo chodzi.
Jednak oskarżony bronił się i twierdził, że to nie on.
To nie ja. Nie robię takich rzeczy przy kolegach radnych.
Przewodniczący Edwin Kakach zdecydował o przerwie w obradach i poprosił radnych o przyniesienie jakiegoś odświeżacza powietrza.
Może być jakikolwiek, o zapachu truskawkowych czy waniliowym.
Zarząd amerykańskiej sieci sklepów wziął chyba sobie do serca słowa prezydenta Donalda Trumpa, który stwierdził, że do strzelanin dochodzi przez pełne przemocy gry wideo. Przypomnijmy, że w niedawnych strzelaninach, do których doszło w USA w odstępie kilku dni, zginęło kilkadziesiąt osób. W samym El Paso, na terenie jednego z hipermarketów Walmart, 21-letni Patrick Crusius zastrzelił 22 osoby i ranił kolejne 24. W związku z tymi wydarzeniami szefostwo Walmartu nakazało pracownikom hipermarketów rozmontowanie wystawek z brutalnymi grami wideo. Nie zdecydowano się natomiast na żadne działania w związku z prawdziwą bronią, którą można nabyć w Walmarcie, choć poinformowano, że zarząd „przygląda się” procedurom sprzedaży broni w swoich sklepach.
Szok i niedowierzanie zapanowały wśród wielu osób po tym, jak przedstawiciele władz stanu Nowy Jork poinformowali o pozwie sądowym złożonym przeciwko koncernowi ExxonMobil. Wielomiliardowa spółka paliwowa miała przez lata zwodzić swoich inwestorów w sprawie zagrożeń płynących ze stosowania paliw kopalnych i ich wpływu na środowisko oraz konsekwencji tego wpływu na funkcjonowanie spółki. Koncern miał już 30 lat temu wiedzieć, że emisja dwutlenku węgla może okazać się zgubna dla klimatu na Ziemi, ale wyniki badań zachowywał dla siebie. Jeśli przypuszczenia prokurator stanu Nowy Jork zostaną potwierdzone prawomocnym wyrokiem, to koncerny przeżyją podobne trzęsienie ziemi, które spotkało koncerny tytoniowe w latach 90., gdy
udowodniono, że koncerny oszukiwały ludzi na temat szkodliwości palenia.
Władze Nowej Zelandii zdecydowały, że pora nieco odświeżyć krajowe przepisy największą od kilku dekad zmianą i jako główny obszar zmian wybrały prawo aborcyjne. Minister sprawiedliwości kraju Andrew Little zakomunikował, że kobiety w Nowej Zelandii będą mogły usunąć ciążę do 20. tygodnia po wcześniejszej konsultacji z lekarzem. Nowe prawo będzie także nakazywać osobom zatrudnionym w placówkach medycznych przeprowadzanie takich zabiegów, ale decyzję o ewentualnej karze za niepodporządkowanie się przepisom pozostawiono organom medycznym. Nowa ustawa zapewni też klinikom możliwość ustanowienia tzw. stref buforowych wokół budynków, gdzie będzie przeprowadzana aborcja, w obronie przed protestującymi.
Aberracja sferyczna. Jeśli na dźwięk tych słów zaczyna ci drgać powieka, to uspokajamy. Problem nierównomiernego ogniskowania promieni świetlnych, nad którym głowiono się już w starożytności, został rozwiązany przez Rafaela G. Gonzáleza-Acuñę. Ten doktorant z politechniki w Monterrey stworzył bazujące na wyliczeniach Wassermana-Wolfa równanie matematyczne, które zapewnia równomierną dystrybucję światła przez soczewkę.
Pomińmy milczeniem fakt, że nie dałby rady tego dokonać, nie sprzedając najpierw duszy diabłu. Na pracy meksykańskiego naukowca skorzystają nie tylko producenci aparatów fotograficznych i pasjonaci fotografii, ale też naukowcy, którzy będą mogli dysponować bardziej dokładnymi mikroskopami.
Wiemy, że niektórzy próbują sobie wyobrażać, że po wejściu do swojego pojazdu stali się częścią kosmicznej floty, która przemierza najdalsze zakątki galaktyki, dokonując bohaterskich czynów. Ale to tylko złudzenie. Szczególnie gdy człowiek próbuje przemierzać najdalsze zakątki galaktyki, podróżując autostradą na elektrycznej hulajnodze, tak jak 30-letni mieszkaniec Paryża. Francuz nie zdąży wsławić się swoimi bohaterskimi czynami, ponieważ zginął po potrąceniu przez motocyklistę. Ofiara jechała pasem do szybkiego poruszania się, a motocyklista, który walczy o życie w szpitalu, wpadł w nią z takim impetem, że motor wyrzuciło 400 metrów od miejsca wypadku.
W zeszłym odcinku nie było o żadnych wypadkach, ale było za to o cyckach jak stąd do ziemi.
Źródła:
1,
2,
3,
4,
5,
6,
7
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą