Bogate miasta Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Dubaj i Abu Zabi, to coś więcej niż tylko imponujące drapacze chmur, wyspy w kształcie palmy i niezliczone masy turystów. To także nieprzebyta pustynia, która otacza miasta. W rozumieniu i w obiektywie australijskiego fotografa Irenaeusa Heroka na Bliskim Wschodzie toczy się nieustanna walka między człowiekiem a naturą. Czasami wygrywa człowiek, a natura na chwilę odpuszcza, by jakiś czas później odebrać to, co zostało jej zabrane...
Na terenie uniwersytetu w Seattle 26-letni Aaron Ybarra otworzył ogień zabijając jedną osobę i raniąc trzy. Ofiar byłoby więcej, gdyby nie bohaterskie zachowanie Jona Meisa, który obezwładnił napastnika. Internauci błyskawicznie zareagowali na pojawienie się nowego idola i docenili jego poświęcenie.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą