8 ciekawostek o Sonic Youth – kapeli ciut innej niż wszystkie

#1.

Sonic Youth wystąpili w Simpsonach. Matt Groening jest wielkim fanem kapeli z Nowego Jorku, oddał im hołd, umieszczając postacie w jednym z odcinków. Postacie oczywiście mówiły swoimi własnymi głosami.

#2.

Nirvana była ich supportem. No może nie do końca, ale jednak tak. W wielkiej europejskiej trasie w 1991 to właśnie Sonic Youth byli headlinerem. Opowiada o tym świetny dokument 1991: The Year Punk Broke, w którym można zobaczyć pijanego Kurta Cobaina recytującego wiersze i posłuchać mnóstwa dobrej muzyki.

#3.

Kim i Thurston byli małżeństwem. Wydaje się, że nie ma nic w tym dziwnego, ale oni przetrwali ponad 30 lat. Niestety ich rozstanie skończyło też istnienie kapeli. Thurston, jak mogłeś! (PS Kim Gordon, jeśli to czytasz, skontaktuj się przez cześka, czekam)

#4.

Na gitarach grali inaczej niż wszyscy. Mówiąc inaczej, nie mam na myśli trochę inaczej, tylko zupełnie inaczej. Po pierwsze primo, gitary były tak przestrojone, że gdy po jednej z tras koncertowych skradziono gitary, Sonic Youth przestało grać część utworów, bo wydawało się to być niemożliwe. Po secundo – do grania na gitarach używali praktycznie wszystkich dostępnych rzeczy, od smyczków zaczynając, na wiertarkach kończąc.

#5.

Ich okładka to jedna z najczęściej przerabianych grafik. Okładka do płyty Goo, w popartowym stylu, stała się inspiracją dla rozlicznych przeróbek, od Star Wars po amerykańskie seriale. A sama okładka, musicie przyznać – super.

#6.

W zależności od rankingów gitarzyści są zawsze wysoko. Wiadomo, że ja jako psychofan arcyfan i megafan uważam Thurstona Moore'a i Lee Ranaldo za najlepszych gitarzystów na świecie i żaden Petrucci, Steve Vai czy inny fan dwugodzinnych solówek mnie nie przekona… ale z podobnego co ja założenia wyszli także redaktorzy pisma SPIN – stawiając ich na pierwszym miejscu, ale i w rankingu dużo bardziej poczytnego Rolling Stone byli odpowiednio na 33. i 34. miejscu.

#7.

W ich klipie wystąpił jeden z ulubionych aktorów Kevina Smitha. Ogólnie ich flirt z popkulturą jest dość znany, ale Spike Jonze wyreżyserował im deskorolkowy klip do 100%, w którym w roli głównej wystąpił znany ze Sprzedawców, Dogmy i jeszcze od groma i trochę filmów Jason Lee.

#8.

Utwór Tunic jest piękną i smutną opowieścią o anoreksji. Był sobie kiedyś cudowny, bardzo miły w słuchaniu zespół. Zespół nazywał się Carpenters i był rodzinnym duetem. Jego wokalistka i perkusistka, Karen Carpenter, cierpiała na anoreksję, piosenka Tunic. Song for Karen jest przejmującą i przerażającą zarazem opowieścią.



O Sonic Youth mógłbym napisać licencjat, magisterkę i doktorat, nie chcę was zanudzać, chętnie podopowiadam w komentarzach i może jak będziecie chcieli więcej, to zrobię nawet drugą część. Tymczasem – polecam wam słuchanie, najlepiej zacząć od najbardziej przyswajalnej płyty Dirrty – potem będzie bardziej popieprzenie, ale jak już się wkręcicie, to najprzyjemniej.