Szukaj Pokaż menu

Gwiazdy internetu w Hollywood - rozwiązanie konkursu

106 459  
309   14  
Internet rządzi się swoimi własnymi prawami i wystarczy nagrać kilka filmików, żeby wzbudzić zainteresowanie społeczności. Taka internetowa kariera prędzej czy później dobiegnie końca, ale wyobraźmy sobie co by było, gdyby gwiazdy YouTube trafiły do Hollywood! 

Gawarit Moskwa CLXXX

34 364  
188   1  
Wiecie, co to jest feminizm? To taki faszyzm, tylko bez jaj.



Korespondent Pepponow z agencji TASS donosi:

Rosyjska Centralna Komisja Wyborcza stwierdziła nieprawidłowości podczas liczenia goli w meczu z Grecją.

W ramach politpoprawności w USA zaczęto nazywać kłamstwo prawdą alternatywną.

Tragedią może zakończyć się rewolucja seksualna w przyrodzie. Dzięcioły polubiły pozycję 69 i są na granicy wymarcia.

SPT XCVI: Jak THC odstrasza owady?

53 194  
218   5  
Suczka Kory o wdzięcznym imieniu Ramona miała szansę zdobyć towar z dobrego, polskiego źródła. Jednak znowu szybsi byli policjanci. Przyłapana 61-letnia właścicielka 148 krzaków konopi powiedziała stróżom prawa, że uprawia je by odstraszać owady, a ci wypuścili ją do domu.
 

Poniedziałek

Tydzień kiepsko rozpoczął się dla trójki rabusiów z Krakowa. Tak bardzo chciało im się palić, że włamali się do jednego z tamtejszych kiosków i ukradli 4 kartony papierosów. Pech chciał, że podczas ucieczki jednemu z nich wypadło z kieszeni...
wezwanie na komisariat. Ustalenie tożsamości rabusiów było więc tylko kwestią czasu. Co ciekawe, do ich zatrzymania doszło w Zakopanem, gdy... po raz kolejny próbowali dokonać kradzieży. Tym razem skusiło ich piwo.
 

Wtorek

Ale to nie jedyny "spektakularny" włam z zeszłego tygodnia. Dużo zabawniej mieli policjanci z niemieckiego miasteczka Quickborn, którzy wezwani w sprawie włamania na miejscu zastali drzemiącą sobie w najlepsze w salonie... krowę. Okazało się, że zwierzę kilka dni wcześniej uciekło z pastwiska i ruszyło w kierunku osiedla domków jednorodzinnych. Będąc już ma miejscu krowa wybrała sobie jeden z budynków i przez zamknięte okno wskoczyła wprost do kuchni, a następnie przeszła do salonu i jakby nigdy nic ułożyła się wygodnie na podłodze. No cóż, najwyraźniej miała dość swojego dotychczasowego lokum i też chciała zaznać odrobiny luksusu.
 

Środa

Czterogodzinne palenie marihuany nie mogło skończyć się dobrze... Pewna 21-letnia Czeszka po wypaleniu kilku skrętów postanowiła przeprawić się na drugą stronę Morawy. Niestety zamiast na most wdrapała się na... 13-metrowy słup sieci elektrycznej. Ekipa ratunkowa ściągnęła ją stamtąd dopiero po 2 godzinach. 21-latka miała ogromne szczęście, bo przed śmiertelnym porażeniem prądem uratowały ją jedynie klapki, które jakimś cudem nie zsunęły się jej z nóg. Cóż – każdemu może się zdarzyć. Kto nie wszedł nigdy niechcący na słup niechaj pierwszy rzuci klapkiem!
 

Czwartek

Z marihuaną więc lepiej uważać. Wie już coś o tym Ramona, suczka Kory. Teraz przekonała się o tym także pewna 61-letnia mieszkanka Stalowej Woli, która na swoim podwórku wyhodowała aż 148 krzaków konopi indyjskich. Rośliny miały od 50 centymetrów do prawie 2 metrów wysokości i według tłumaczeń kobiety służyły jej jedynie jako odstraszacze owadów. 61-letniej miłośniczce ogrodnictwa spodobały się także ich „ładny wygląd i przyjemny zapach". Najwyraźniej jej tłumaczenia przekonały policjantów, bo niewiasta po przesłuchaniu została zwolniona do domu.
 

Piątek

Nie wiadomo co palą organizatorzy konkursu na najbrzydszego psa świata, w każdym razie na haju muszą być już od dawna, bo właśnie w piątek odbyła się 24 odsłona tego osobliwego plebiscytu. Tym razem w szranki stanęło 29 czworonogów, które do USA przyjechały z najodleglejszych zakątków świata. Pośród pretendentów do tytułu można było "podziwiać" Przystojnego Hektora, Stworka i Mysz. Ostatecznie prestiżowy tytuł najbrzydszego psa świata zdobył reprezentant Wielkiej Brytanii - 8-letni grzywacz chiński o imieniu Mugly, który kilka lat temu został także uznany najbrzydszym psem na Wyspach. W nagrodę za oryginalną urodę Mugly otrzymał tysiąc dolarów, sesję zdjęciową, pobyt w pięciogwiazdkowym hotelu i roczny zapas smakołyków dla czworonogów. Ciekawe czy podzieli się wygraną z właścicielką, która musi na niego patrzeć na co dzień?
 

Sobota

Kobiety to chyba jednak nigdy nie pojmą jak ważna dla facetów jest piłka nożna. Największy z tym problem mają chyba Brytyjki, a już na pewno jedna z nich. Pewna mieszkanka Anglii wkurzyła się bowiem tak bardzo na swojego faceta za to, że pojechał do Kijowa kibicować drużynie narodowej w meczu ćwierćfinałowym, że na przejściu dla pieszych nad jedną z angielskich autostrad w Birmingham zawiesiła baner z dość wymownym tekstem: "Chris, mam nadzieję, że ćwierćfinały są warte przegapienia naszej rocznicy. Nie śpiesz się z powrotem". Nie wiadomo co na to Chris, ale sądząc po niedzielnej porażce Anglików z Włochami, na Ukrainie długo miejsca nie zagrzeje. Tylko czy ma do kogo wracać?
 

Niedziela

Za to dumny może być z siebie pewien artysta z Werony, który chcąc zmotywować swoją drużynę do walki na Euro i życzyć im sukcesu w meczu z Anglią, wykonał traktorem na polu portret napastnika reprezentacji Włoch Mario Balotellego. Portret powstał w miejscowości Castagnaro koło Werony i ma aż 27 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni. Najwyraźniej dzieło spełniło swoje zadanie i warto było się pomęczyć, bo to właśnie Włosi awansowali do półfinału. Szkoda, że żaden z polskich kibiców nie wpadł na podobny pomysł... Może piktogram ze Smudą coś by jednak zmienił?
 
218
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Gawarit Moskwa CLXXX
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Polska to nie kraj, to stan umysłu – Kazik Staszewski pokazał mamę
Przejdź do artykułu Mikołaja w tym roku nie będzie!
Przejdź do artykułu 8 koszmarnych przeczuć, które niestety się sprawdziły
Przejdź do artykułu Co znajduje się na końcu tęczy?
Przejdź do artykułu Mistrzowie Internetu – Aktywiszcze u lekarza
Przejdź do artykułu SPT XCV: Pies na głodzie
Przejdź do artykułu Faktopedia – Wyjątkowe wkładki do butów
Przejdź do artykułu Gdzie ona wlazła?
Przejdź do artykułu Pobijesz jego rekord Guinnessa?

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą