Narkotykowe pojazdy z Meksyku
Jednym z efektów ubocznych zmasowanej walki z narkotykami jest... rosnące bogactwo karteli. Trudniej dostępne narkotyki = droższe narkotyki = większy zysk przestępców i więcej kasy, którą wydają na przekupywanie policji, zbrojenia i... samochody pancerne do patrolowania ulic opanowanych przez nich miast. Te posiadają miejsca dla 12 bandytów i potrafią się rozpędzić do 100 km/h.
Usiąść czy podziwiać - sztuka krzeseł
Reszka
·
14 czerwca 2011
39 223
202
8
Krzesło generalnie, jak każdy wie, służy do siedzenia. Można się także o nie oprzeć, można na nim stanąć, okazuje się, że może także być prawdziwym dziełem sztuki...
Czeskie Mutenice to niewielka wieś, która dzięki Miroslavowi Svobodzie cieszy się od niedawna dużą popularnością wśród turystów. Rzeczony pan Svoboda postanowił bowiem udekorować swój dom 180 tysiącami korków od wina.
Idea obicia domu korkami pojawiła się dwa lata wcześniej, gdy pan Svoboda postanowił zakryć jakoś brzydką okrągłą plamę na jednej ze ścian budynku. Zwykły obrazek nie wywołał żadnych reakcji u sąsiadów, więc Czech postanowił wypełnić przestrzeń korkami od wina. Jako że Mutenice są położone w południowych Morawach, a więc w regionie słynącym z produkcji wina, o potrzebne rekwizyty trudno nie było. Prawdziwy miłośnik i koneser czerwonego wina, Miroslav Svoboda, miał mnóstwo swoich korków, a te, których mu brakowało, dostał od przyjaciół i sąsiadów.
Jako murarz z doświadczeniem, opracował cały proces czyszczenia korków, by upewnić się, że jego dekoracja wytrzyma próbę czasu. Najpierw "zafundował" korkom kąpiel w środkach dezynfekujących, by zabić zapach wina oraz wszelkie żyjątka, które w przyszłości mogłyby się przyczynić do powstania pleśni. Po dezynfekcji suszył je w siatkach wykonanych z łupin cebuli, po czym przecinał na pół. Do ściany przytwierdził każdy korek osobno przy pomocy cementu.
Miroslav Svoboda swoje dzieło ukończył tuż przed swoimi 50. urodzinami. W przewodnikach po Czechach powoli zaczyna się ono pojawiać jako jedna z atrakcji turystycznych, dla których warto odwiedzić kraj naszych południowych sąsiadów.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą