Czasem lepiej nie wiedzieć o pewnych sekretach naszych rządów. Można by zacząć toczyć pianę z ust i dostać nerwowych tików w dolnej wardze dowiedziawszy się, że współfinansujemy eksperymenty, które mają na celu uczynienie z kota perfekcyjnego szpiega, który swym kunsztem i gracją przebije samego nawet Jamesa Bonda.#1. Akustyczny kotek
To brzmi jak pomysł zaczytanego w taniej literaturze s.f., upalonego zabawnym papierosem, nerda. Okazuje się, że w latach 60. CIA wydało nieco ponad 20 milionów dolarów na projekt mający na celu umieszczenie systemu podsłuchowego w ciele specjalne wytresowanego kota.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą