Szukaj Pokaż menu

Autentyki CCCLXII - Wspomnienia elektryka

47 597  
297   12  
Kliknij i zobacz więcej!Dziś o zaginionym Olafie, kupowaniu jagód, pani Lucynce, co artyście gażę wypłacała oraz o montażu paneli.

ZAGINIONY OLAF


Księżną małżonkę z siostrą i następcę tronu na zakupy do galerii zawiozłem. Żona mierzy różne rzeczy w coraz to nowych miejscach. Ja z rezygnacją, a syn ze stoickim spokojem przyglądamy się temu. Ogólnie nieco zaczyna nam się nudzić. W kolejnym sklepie młody znalazł jakąś leżankę i rozłożył się na niej. Odwróciłem się na moment, patrzę ponownie: ni ma - wcięło.
- Olafa nie ma! - ryknąłem.
Spowodowało to lekką panikę zarówno u małżonki, jak i pań obsługujących, ale żona w przymierzalni, a paniom jakoś młodzian w pamięci nie utkwił, widziały, że był, a teraz zniknął, ale gdzie i jak - nie wiadomo. Wystawiłem głowę przed sklep i widzę, że z boku rozmawia z siostrą żony. Uspokoiłem się, co nie przeszkodziło mi podgrzewać atmosfery i zza drzwi relacjonować "bezowocne" poszukiwania. Po chwili, już z uśmiechem na twarzy, wróciłem do sklepu.
- Znalazł pan dziecko? - zapytała jedna z ekspedientek.

Katastrofa BP kontra Photoshop

113 851  
935   15  
Wyciek ropy w Zatoce Meksykańskiej to jedna z największych katastrof ekologicznych współczesności. BP, jak na potężny koncern przystało, stanęło na wysokości zadania i podjęło zdecydowane kroki, mające na celu przywrócenie ładu. Wydano miliardy dolarów i przy okazji robienia zdjęć zdecydowano pobawić się Photoshopem...


Wielopak Weekendowy CCCLXXVI

72 915  
278  
Witajcie. Dziś krótko o simlockach, historyjka o kupowaniu kiełbasy i reklama pewnej cyrkowej sztuczki. Zapraszamy!

Po tańcu chłopak dziękuje partnerce:
- Dziękuję za taniec. Świetnie się bawiłem.
- Ale ja przecież kiepsko tańczę... - kryguje się dziewczę.
- Ale za to jak śmiesznie!

by Peppone

* * * * *

Nowak wybrał się z nieletnim synem do sklepu. Oprócz papierosów i butelczyny na wzmocnienie nabył w drodze kupna kilogram kiełbasy zwyczajnej. Po powrocie do domu ulżył sobie co nieco z butelczyny, zapalił papieroska, a następnie włożył kiełbasę do lodówki. Jakiś wewnętrzny instynkt, a może wrodzona nieufność kazały mu zważyć kupioną kiełbasę. Jego podejrzenie potwierdziło się. Brakowało 15 dkg.
Wrócił do sklepu i złożył reklamację u tej samej sprzedawczyni:
- Zważyłem. Brakuje 15 deko...
Sprzedawczyni przyjrzała mu się nieufnie i równie nieufnie zapytała:
- A gnojka, z którym pan był też pan zważył?

by sharkis

* * * * *

- Krycha! Zobacz jakie ciacho!
- Nic z tego, ma simlocka na palcu...
- E tam, simlocka zawsze można ściągnąć...

by amiz74

* * * * *

- Uch ty! Jaki straszny! Ktoś ty?!
- Ja? Demon...
- No patrz! A czemu z flagą?
- ...strant!

by eM-Ski

* * * * *

Do dyrektora cyrku przychodzi mężczyzna z ofertą.
- Co pan potrafi? - pyta dyrektor.
- Jestem połykaczem noży.
- Pff, mamy tu już takiego co połyka noże.
- No tak, ale czy potrafi je wysrać?

by Rupertt

* * * * *

- Ech, ten mój dzieciak... Ma już prawie trzy lata, a tylko żre, sra i drze mordę!
- Chłopak czy dziewczyna?
- Chłopak.
- No to wszystko w porządku, tak już będzie na zawsze.

by Peppone

* * * * *

Rozmawiają dwie znajome:
- Dlaczego jesteś taka zimna dla swojego faceta?
- A to ty nie wiesz, że mięso trzymane w ciepłym szybciej się psuje?

by B33rFan

* * * * *

Od kilku dni wk*** mnie jakiś długowłosy łachmyta okrutnie fałszujący na saksie pod moim oknem. Kupiłem kilo cytryn, usiadłem przed nim i zacząłem je jeść. Po półgodzinie on się poddał, a ja miałem torbę po cytrynach pełną pieniędzy... Założyliśmy spółkę!

by amiz74

* * * * *

Czy miałeś ostatnio ochotę podpalić komuś głowę tylko po to, żeby zobaczyć jak to będzie wyglądać? Czy zdarzyło ci się stać na chodniku i myśleć sobie: "Mógłbym jednym pocałunkiem sprawić, że ta zakonnica oślepnie"? Czy robiłeś kiedyś plany połączenia ciał dzieci i kotów w celu stworzenia Istoty Doskonałej? Czy stałeś kiedyś nagi, otoczony przez ludzi pragnących chłonąć świetlisty strumień twego nasienia, twoje ciepło, pot i testosteron dymiące z każdego pora twego ciała?
Jeśli tak, to jesteś tym sukinsynem, który w zeszły piątek w knajpie podp*erdolił mi pierwszorzędny towar!

I ja cię, ku*wa, znajdę. Możesz być tego pewien.

by Rupertt

* * * * *

Żona mówi zalotnie do męża:
- Tak dawno nie mówiłeś mi tych dwóch słów, które sprawiają, że cała drżę...
- Jakich?
- "Kupię ci...."

by Peppone


Tradycyjnie w tym miejscu sprawdzamy, z czego śmialiśmy się 100 wielopaków temu:

Idzie facet przez plac zabaw. Mija karuzele, drabinki rozmaite, huśtawki, w końcu dochodzi do piaskownicy. Zauważa, że w piaskownicy ktoś leży, podchodzi więc bliżej i widzi, że wszystko w piaskownicy i dookoła niej jest przekopane. Doły ogromne. Góry piasku i czarnoziemu pousypywane dookoła, wielkie drzewo wykopane razem z korzeniem leży obok, a z alejek przy piaskownicy zdjęty jest asfalt...
W piaskownicy na plecach, z zamkniętymi oczami, leży dziewczynka. W jednej rączce trzyma malutkie różowe wiaderko z piaskiem, w drugiej pomarańczową, mocno podrapaną i startą do połowy łopatkę.
- Dziewczynko, co ci się stało?
- K*rwa, nabawiłam się...

by eM-Ski

* * * * *

- Ma pani jakieś bóle na tle nerwowym?
- O tak, a często i siniaki.
- Jak to?
- Mąż bywa bardzo nerwowy.

by Peppone

* * * * *

U lekarza:

- Panie doktorze, mój mąż ma strasznie rozstrojoną psychikę!
- ???
- Często godzinami mówię do niego, a później się okazuje, że żadnego słowa z tego nie pamięta!
- To nie choroba...
- A co?!
- Dar Boży!

by lary


Kompletny Wielopak_weekendowy_CCLXXVI dokładnie tutaj.

Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 375 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy! 

 

Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego!

 

278
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Katastrofa BP kontra Photoshop
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Najbardziej januszowe teksty, jakie pracownicy słyszeli w sklepie II
Przejdź do artykułu Czy został(a) byś terrorystą-samobójcą?
Przejdź do artykułu Perfidny trolling komputerowy
Przejdź do artykułu Pomarzyć każdy może...
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu Kamień, papier, nożyce - wersja alternatywna
Przejdź do artykułu Najmocniejsze cytaty – ​Gwiazda filmów dla dorosłych zdradziła, ile zarabiała za jedną scenę, kiedy była numerem jeden w branży
Przejdź do artykułu Najgłupsza zabawa z dzieciństwa VIII
Przejdź do artykułu I jeszcze 162 SMSy do wyboru