Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Poranne zamotanie XL

32 216  
120   7  
Kliknij i zobacz więcej!Dziś masa lunatykujących osób, które dopiero po przebudzeniu mają koszmarny poranek. Bo dopiero wtedy dowiadują się co nawywijały...

Akcja działa się w nocy. Opowiedział mi to kumpel, którego mama w nocy zaobserwowała takie oto zjawisko.
Wprowadzenie.
Wieczór, klatka na osiedlu. Drużyna Zielonego Pana kopci w najlepsze, częstują mojego kumpla pierwszy raz. Pierwsze jaranie! Ściągnął macha, jest miło, drugiego - milej itd. Powędrował do domu.
Położył się spać, naszedł ranek. Rozmowa z jego mamą.
[M]ama - Robert, co ci się śniło w nocy?
Kumpel - Nic, a co?
M - No bo wstałeś, wziąłeś myszkę od komputera i zacząłeś nią machać krzycząc: "Wypierdalać, kurwa! Wypierdalać!"


by dzuma77 @

* * * * *

W pewne upalne wakacje przyjechała do mnie kuzynka. Jako że miałyśmy niewiele ponad 10 lat, spałyśmy w jednym łóżku. Podobno którejś nocy usiadłam na łóżku i zaczęłam rozglądać się wokół. Kuzynka się rozbudziła i pyta, co się stało... Wtedy zaczęłam ją okładać pięściami i wrzeszczeć "Wolna Polska! Wolna Polska!".
A mówią, że patriotyzmu już nie ma...

by onaczerwona @

* * * * *

Pewnego ranka w pośpiechu, ale i w otępieniu po wspaniałym jakimś tam śnie, wkraczam do łazienki w celu dojścia do ładu i składu przed jednym z pierwszych dni w nowej pracy. Myję twarz - jest lepiej, oddech! Biorę szczoteczkę, biorę pastę i "hop raz do buzi". Myję, myję, ale coś nie tak, pasta po terminie czy co?! Patrzę na pastę, a tu: Krem do golenia o zapachu leśnym! Taaa, cały dzień mi ten wspaniały zapach (i smak) towarzyszył.

by mogzilla @

* * * * *


Zawsze rano używam perspirantu, coby czuć się świeżo przez cały dzień. Aby lepiej "psikał", dezodorant trzeba wstrząsnąć, ja ostatnio strasznie zaspany, w jednej ręce trzymam perspirant i rozpylam, a druga pustą ręką trzęsę.

Ostatnio też miałem bardzo sugestywny sen, śniło mi się że jestem Stalkerem i w sarkofagu spotkałem Strieloka. Ale jak wychodziliśmy na zewnątrz zaskoczyła nas potężna emisja, obudziłem się z krzykiem i już myślałem, że jestem w zaświatach.

by BUTHED

* * * * *

Ja takich akcji mam niesamowicie dużo, ponieważ z racji chyba genów ja i moje siostry potrafimy rozmawiać przez sen, a ja nawet zmasterowałem umiejętność lunatykowania. A więc:

Pewnej nocy (zaznaczę, że byłem absolutnie trzeźwy) w nocy zachciało mi się siusiu, więc beztrosko wyszedłem od siebie z pokoju, a następnie skierowałem się na klatkę schodową. Całe szczęście moja matuszka się obudziła i nie dała mi się wycedzić na schodach. Lecz nie dałem za wygraną, więc pewnej nocy przez sen po raz kolejny poczułem potrzebę, lecz tym razem już udało mi się oddać mocz - tym razem pod biurko na swój własny plecak.

Moja siostra ma tendencję do rozmawiania (na totalnym luzie) ze mną w czasie kiedy ona soczyście kima. Jednego razu siedziałem sobie przy kompie, a ona całkowicie zaspana wparowuje do mojego pokoju i zaczyna mi walić wykład o Czesławie Miłoszu. Po wykładzie (około 5-10 minut) zapytała mnie czy rozumiem, ja całkowicie poważny stwierdziłem, że tak, na to ona:
- To zaje*iście!
I wyszła.

Kolejnej nocy wystraszona wpada i pyta się "Czy już jesteśmy w Grójcu?" Ja wiedząc, co się nakręca, wypalam " Nie, siora, jeszcze w Warszawie, i trzymaj się, bo się przewrócisz w autobusie". Całkowicie zrozumiawszy co miałem na myśli wyszła chwiejnym autobusowym krokiem.

Na koniec mój padre, który to w czasie snu potrafi głośno "komentować" (jako że jest kierowcą TIR-a) innych uczestników ruchu drogowego, a czasem udaje mu się nawet łapać za kierownicę, zmieniać biegi oraz wciskać gaz i hamulec.

by wrobel32 @

* * * * *

Zabawny "problem" z lunatykowaniem.

Pewnego wieczoru, kiedy godzina była już dość mocno zaawansowana (ok. 23:30), postanowiłem położyć się spać. Zaścieliłem łóżko i klapnąłem się weń. Zwykle usypiam przy włączonym telewizorze, i tak samo się budzę. Tym razem jednak było inaczej. Zasnąłem przy włączonym telewizorze, ale obudziłem się przy wyłączonym. Pomyślałem, że coś jest nie tak. Na domiar złego, obudziłem się bez kołdry. Rozejrzałem się zaspanymi oczyma dookoła pokoju, a tam:

Na łóżku, z kołdry zdjęta poszewka, złożona w kostkę, leży u mych stóp.

Kołdra, zawieszona na listwie halogenowej na suficie, dość mocno przytwierdzona do jednego z halogenów.

Telewizor wyłączony nie tylko guzikiem (nie mam pilota), ale również wyłączony z prądu.
Chyba nie trzeba mówić, jak mogłem być zaskoczony.


Druga historia, również związana z lunatykowaniem:

Mianowicie nocami lubię sobie coś podjeść, więc dość często kupuję jakieś czekoladki, batona czy ciastka i kładę je koło łóżka.
Tej nocy kupiłem 2 Snickersy i położyłem obok poduszki podczas zasypiania (jak już wspomniałem przy włączonym TV). Pamiętam dobrze, że w nocy obudziłem się i zjadłem jednego z nich. Jednak po przebudzeniu coś znowu mi nie pasowało. Przeszukałem wszystkie zakamarki łóżka, poszewki i inne cuda i znalazłem tylko jedno opakowanie po Snickersie, a po drugim (batonie, ani nawet opakowaniu) nie było śladu. Dość mocno się przeraziłem, ponieważ swoje problemy dotyczące lunatykowania znam całkiem nieźle. Zdenerwowałem się, że zjadłem Snickersa wraz z opakowaniem. Szukałem w całym pokoju, w kuchni i nic.
Możecie się domyślać co czułem.
Na szczęście przyszła do mnie siostra i przyznała się, że mi w nocy podprowadziła jednego snickersa. Uff. Ulga.

by albertchemperek @

* * * * *

Chodziłem jeszcze wtedy do podstawówki. Wstałem rano z zadrapaniami na rękach i twarzy i nie wiedziałem skąd się tam wzięły. Wnikliwy wywiad z moją rodzicielką dał mi odpowiedź. Okazało się że w godzinach wczesnoporannych (4-5 rano) postanowiłem się przespacerować do dużego pokoju, a że drzwi były zamknięte, to ja metodą SWAT wlazłem przez szybę (co oczywiście obudziło moją mamusię). Wylądowałem na podłodze razem z potłuczonym szkłem, następnie wstałem i jakby nigdy nic, obróciłem się, otworzyłem drzwi i wróciłem do swojego leża. Jakież było moje zdziwienie kiedy o 9 rano się obudziłem, a tu szyba zniknęła.

by rafaga

Masz jakąś zabawną historyjkę o ciężkim poranku? Jeśli tak - to klikaj tu i ślij do mnie.  W temacie maila wpisz poranek! Uwaga! Znaczek @ widnieje przy nickach osób, które jeszcze nie mają konta na tej najlepszej stronie na świecie!

Oglądany: 32216x | Komentarzy: 7 | Okejek: 120 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało