Jest sobie taka stronka Chatroulette.com, której przedstawiać nie trzeba, gdyż zrobiliśmy to już wcześniej. Można poznać tu ludzi z całego świata i pogadać o tym i o tamtym... Ale nie w tym rzecz. Tematem jest skomplikowanie komuś życia i zrobimy to, krok po kroku:Wchodzimy na dowolną porno-stronkę i ściągamy filmik wideo albo robimy screena.
Wstawiamy zdjęcie na stronkę i udając półnagą dziewoję, szybko wyrywamy nieznajome ciacho na czatruletce. Biedak, nieświadomy wkrętu, bajeruje nowo poznaną laseczkę:
Nieznajomy: pokaż mi coś więcej, kotku ;)
Ty: ale będziesz mnie dalej lubił :P
N: :)
Ty: ;)
N: oh :)
N: sexy!
T: podoba Ci się? :P
N: jesteś ostra! :D
N:o tak!
T: to teraz Ty mi coś pokaż :P
N: nie mogę, kotku, mój kuzyn siedzi w pokoju obok
T: oh :S
T: :(
N: masz hotmaila?
T: wszystkie moje maile są "hot"
T: :P
T: a jaki jest Twój?
N: robertvist@hotmail.com
T: dodałam Cię, kochanie :P
N: fajnie
T: a teraz patrz
Znajdujemy jego profil na Facebooku.
Robert Vist - status związku: w związku z Kristin Arbogen
Znajdujemy jego dziewczynę.
mail do Kristin Arbogen: Chciałabym Ci coś pokazać: (link)
The End (niekoniecznie happy)
Psucie ludziom życia nie wpłynie dodatnio na Twoją własną karmę, więc pod żadnym pozorem lepiej tego nie rób!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą